niedziela, 19 stycznia 2014

Autoportret...

Tym razem inaczej i po drugiej stronie obiektywu - zabawa ze światłem:




A tutaj anielsko i tak jakby modlitewnie troszkę wyszło; cóż, nie taki był zamiar, ale Misia właśnie w tym momencie się do mnie doczłapała i powstało to:



Łapiemy odbicia

I znów w oknie moje dwie młodsze pannice:


piątek, 17 stycznia 2014

Nordic walking :)

Zdjęcie sprzed dwóch tygodni, kiedy to zima bardziej przypominała jesień: dziewczynki na leśnym spacerze z babcią. Ach, wieś....... cisza, spokój, las..... Pięknie :)


niedziela, 5 stycznia 2014

Na spacerze

Zabawa w chowanego u dziadków - i choć Agatka schowała się za płotem, to święcie wierzyła, że nikt jej nie widzi. No cóż..... ktoś jednak ją dostrzegł :)
A przy okazji nowy watermark - ten już na dobre - mam nadzieję.....