Na ostatniej ogrodowej imprezie rodzinnej: Misia czai się z namiotu:
Fotografia jest dla mnie jak najlepszy terapeuta - pomaga spojrzeć na życie bardziej pozytywnie i po prostu się do niego uśmiechnąć :) Najchętniej fotografuję dzieci i wszystko, co je otacza - ich rzeczywistość widzianą z wysokości kilkudziesięciu centymetrów, ich niezwykły świat, w którym na każdym kroku spotykam prawdziwe emocje! Moje kadry to te właśnie chwile dziecięcej beztroski, które w pędzie życia ulatują jak wiatr.....
czwartek, 17 lipca 2014
piątek, 4 lipca 2014
A KUKU :)
Miśka ma ostatnio fioła na punkcie chowania się pod kołdrą i w ogóle szał wokół "a kuku". jeden taki kadr udało się ustrzelić :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)