wtorek, 12 listopada 2013

Bez patrzenia

Jeden z ostatnich projektów, w jakim miałam przyjemność wziąć udział: fotografia łamiąca sztywne reguły.... Fotografowanie bez patrzenia w obiektyw: pod nogą, zza pleców, zza szafy, z ziemi..... Naprawdę świetna zabawa i świetne kadry :) Oto efekty:

W domu:








Na działce: ucieczka przed kosiarką:


  Na podwórku (moje ulubione): upadek:


i jego konsekwencja:


A tutaj jeszcze ciepło; moja domowa rzeczywistość:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz