Fotografia jest dla mnie jak najlepszy terapeuta - pomaga spojrzeć na życie bardziej pozytywnie i po prostu się do niego uśmiechnąć :) Najchętniej fotografuję dzieci i wszystko, co je otacza - ich rzeczywistość widzianą z wysokości kilkudziesięciu centymetrów, ich niezwykły świat, w którym na każdym kroku spotykam prawdziwe emocje! Moje kadry to te właśnie chwile dziecięcej beztroski, które w pędzie życia ulatują jak wiatr.....
środa, 8 października 2014
Samodzielnie
Miśka na etapie "ja siama" zdobywa kolejne umiejętności - ku uciesze tatusia i przerażeniu mamusi :) nie powiem: już jest duża!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz