Fotografia jest dla mnie jak najlepszy terapeuta - pomaga spojrzeć na życie bardziej pozytywnie i po prostu się do niego uśmiechnąć :) Najchętniej fotografuję dzieci i wszystko, co je otacza - ich rzeczywistość widzianą z wysokości kilkudziesięciu centymetrów, ich niezwykły świat, w którym na każdym kroku spotykam prawdziwe emocje! Moje kadry to te właśnie chwile dziecięcej beztroski, które w pędzie życia ulatują jak wiatr.....
poniedziałek, 12 maja 2014
Chwila zamrożona...
Taki kadr domowy - entuzjazmu na buzi starzej córci oczywiście nie wywołała mamusia, ale coś tam w komputerze…. ech, no cóż…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz