Fotografia jest dla mnie jak najlepszy terapeuta - pomaga spojrzeć na życie bardziej pozytywnie i po prostu się do niego uśmiechnąć :) Najchętniej fotografuję dzieci i wszystko, co je otacza - ich rzeczywistość widzianą z wysokości kilkudziesięciu centymetrów, ich niezwykły świat, w którym na każdym kroku spotykam prawdziwe emocje! Moje kadry to te właśnie chwile dziecięcej beztroski, które w pędzie życia ulatują jak wiatr.....
środa, 21 maja 2014
na huśtawce
Wszystkie trzy "przyłapane" w kadrze - nieczęsto się to zdarza.. Marysia ma już swoje sprawy, Agata zawsze znajdzie sobie jakieś zajęcie… ach rosną, rosną…. A ja je obserwuję :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz