środa, 21 maja 2014

na huśtawce

Wszystkie trzy "przyłapane" w kadrze - nieczęsto się to zdarza.. Marysia ma już swoje sprawy, Agata zawsze znajdzie sobie jakieś zajęcie… ach rosną, rosną…. A ja je obserwuję :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz